FORUM POSADZKOWE

budowlana społeczność internetowa

  • Zwiększ rozmiar czcionki
  • Domyślny  rozmiar czcionki
  • Zmniejsz rozmiar czcionki

  • Strona:
  • 1
  • 2

TEMAT: PRESSBETON - (usterka)

PRESSBETON - (usterka) 10 lata, 1 miesiąc temu #715

  • Darek.D
  • Offline
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 395
  • Oklaski: 6
Szanowni Koledzy w związku z zimą i nudą mamy czas poprzypominać sobie "najciekawsze" momenty naszej pracy w pięknym sezonie letnim , gdy nam nie zawsze wychodziło....hehheeh

i co ciekawsze "niesamowite zbiegi okoliczności ,czrne koty ,baby z pustym wiadrem które niepotrzebnie przechodzą akurat gdy przejeżdzamy.....możemy spokojnie sobie poprzypominać? i ine pechy też hehhehe (Jachu kurde nie wytrzymałem sorry)

Odp: PRESSBETON - (usterka) 10 lata, 1 miesiąc temu #716

  • Darek.D
  • Offline
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 395
  • Oklaski: 6
poza tym chyba czterech samych facetów to tak nie haloo ...a tutaj z kobietami na forum ze święcą? nie bardzo odnajdziesz? to może zaprosimy jakieś fajne koleżanki ? z sąsiednich portali? hehehe tylko bez przesady ja tam niunie mam ,,ale może koledzy?
i może to być forum posadzkowo-randkowe hehhe kurde w końcu zima nas dopadła. pozdrawiam

Odp: PRESSBETON - (usterka) 10 lata, 1 miesiąc temu #717

  • Darek.D
  • Offline
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 395
  • Oklaski: 6
Jachu po ostatnich drażnieniach mojego układu odpornościowego - dostałeś nowy "przydomek" speeder-press ładnie co nie? heheh. to może nam napiszesz co tam się stało , że nakazałeś płukać kratki sciekowe po zciąganiu wody (jak inwestor nie widzi) hehehe?

Odp: PRESSBETON - (usterka) 10 lata, 1 miesiąc temu #722

  • jach71
  • Offline
  • Ekspert
  • Posty: 120
  • Oklaski: 9
Haha mżę być speeder miałem taka akcie po świętach a mianowicie w moim mieście powstaje park za grube banki inwestycja poważna alejki chodniczki [szkoda ze nie z pressa ]miejsce bardzo fajne do odpoczynku po środku została zaprojektowana fontanna z bajerami podświetlana i co teraz zrobiło się modne z wyrzutem do góry wody no niestety nie w rytm muzyki no ale cóż wylaliśmy 600m spadki 0,5 na metrze beton tragedia chyba mostowy ściągnąć to to nie lada było wyzwanie a po środku fontanny kratka ściekowa i odpływ o średnicy 50 jak na złość śnieg z deszczem zaczął padać zebrało się mnóstwo wody zimno jak diabli no to udrożniliśmy krateczkę nie było innego sposobu na pozbycie się wody i za każdym razem mieliśmy płukać odpływ ale nad ranem któryś z kolesi miał to w dupce i krateczka zabita na amen no i zaczęła się panika a prosili wręcz błagali żeby była drożna powiem wam ze 15 metrów sprężyny woda pod ciśnieniem wszelkie druty w akcji i nic rano przyjechała firma która jest głównym wykonawca zjobka aż w buty poszło no i chłopaki ostro wzięli się za robotę rozebrali pól odpływu i po 4 godzinach udrożnili nieprawdopodobnie a jednak taka to była historia

Odp: PRESSBETON - (usterka) 10 lata, 1 miesiąc temu #724

  • Darek.D
  • Offline
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 395
  • Oklaski: 6
dobre , speeder dobre , właśnie takie ciekawostki mi buśkę rozweseleją.....hehheh mój pierwszy " press made in poland " to była porażka hehheh nawet wystaje jeszcze trochę z za zaspy wystaje (ale wstyd ) a tak miało być całusnie i kolorowo hheeeehe , szkoda betonu naprawde szkoda hehehe

Odp: PRESSBETON - (usterka) 10 lata, 1 miesiąc temu #753

  • Darek.D
  • Offline
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 395
  • Oklaski: 6
Realizacja 30 listopada w okolicach Tarnowa. (dzięki Bogu że pozostało to w rodzinie) Temat -wykonanie 8 metrów posadzki przemysłowej Jachu nie 8.000 tylko 8 (słownie osiem m2)- ma się te zlecenia co nie? No wiesz taka poczekalnia dla klienta przy zakładzie blacharki samochodowej. Nie brałem ze sobą krawędziarki , w osobówce miejsca już nie było ,a po zapewnieniu zięcia- "teściu tu sie na miejscu wynajmie" byłem zupełnie spokojny.

No i się zaczeło , pierwsze nikt nie wiedział co to krawędziarka ,,u nich to się inaczej nazywa hehehe potem wszystkie były wielkie ,o samojednych nie piszę nawet . przecież nie rozwalę drzwi z futryną zeby to zatrzeć.,,, w końcu jest. dzwonię do gościa -on odpowiada ze , oczywiście posiada,,,,itd , pada pytanie -a ile metrów ? no to ja szybciutko że 8 ,,a facet mówi .."jaja se ze mnie pan robisz? hehehe" Powiem Ci że ciężko było mu wytłumaczyć do czego jest mi potrzebne te 8m2 przemysłowki , ale po 30 min maszynę przywiózł. No to zamawiam ten 1m3 betonu ,i z dużą prośbą, zeby wezłowy dolał jakiś dobry plastyfikator ,żebym po nocy nie kończył. Akurat mała gruszka była zajęta ,to mi przysłali z pompą i biedaczyna ledwo wjechał między te krawężniczki z betonowej deski ogrodowej ,których to nie zauważył podczas wyjazdu heheehe . Tutaj nastąpiło pierwsze odkrycie ...

czy wiedziałeś Jachu że betonowa deska ogrodowa rozpada się na kilkadziesiąt kawałków ,po przejechaniu pompo-gruszką? ,Do tej pory myślałem ze na 3-maksymalnie 4 . Nie -pozostaje tylko kupka gruzu i wszyscy są zadowoleni hehehe.

Ze przy okazji kierowca był jakiś "zakręcony" nawet buławę zapomniał (o którą też w zamówieniu prosiłem) -to wysłałem córkę, na betonownię, żeby było szybciej . to i usłyszała "PRZYNIEŚCIE PANI WIBRATOR !!!!!!" no i mi powiedziała żebym następnym razem sam sobie po to jeżdził .

Myślałem ze to już koniec przygód, ale to by było za lekko. To i siedzimy i patrzymy się w ten beton, przeszedł objad, kolacja,,,, kanapki na wianek już się pozsychały,,,0,7 też już cieplutka się zrobiła...no wiesz miało być ładnie i szybko. Zięć wpadł na pomysł,,że szkoda takich pysznot a, po pracy na noc nie warto się obrzerać hehehe

Jachu - jak mi się dobrze potem zacierało........(musisz spróbować) hehehehe i jeszcze mówię do zięcia jak bedzie zamykał to wszystko, żeby przepłukał maszynę... i naprawdę "przepłukał " wzioł sobie do serca.

Rano wstałem,,,do garażu... patrzę i nie wierzę..wczoraj była taka kolorowa , a dzisiaj dysku krawędziowego nie widać,, to dzięki Bogu ,facet miał po nią o jedenastej przyjechać i miałem trzy godziny żeby ją do jakiegoś porządku doprowadzić. hehehe
Tylko to już nie było śmieszne. Widzisz czasami fajnie jest daleko od domu pracować , nikt tam Cię nie zna i potem palcami nie pokazuje hehehe
  • Strona:
  • 1
  • 2

Regulamin i Polityka prywatności | projekt i wykonanie: agencja interaktywna Intermedium.pl